Oceniająca: Pollala
Oceniany blog: blask-ksiazek
Autorki: Sherry, Gosiek i Fosiek
Pierwsze
wrażenie:
Blog o książkach, zachęcający do ich czytania,
możliwe, że z recenzjami różnych powieści - właśnie o tym myślę, patrząc na
adres. Podoba mi się, ponieważ tematyka bloga jest od razu klarowna i wiadomo
mniej więcej, czego mogę się spodziewać. Tytuł bloga jest taki sam co adres, ale
akurat tutaj nie potrzeba żadnych ozdobników w postaci jakichś cytatów. Prosto
i na temat - czegóż więcej chcieć?
5/5
Grafika:
Tak jak moje pierwsze wrażenie było jak najbardziej
pozytywne, to nie mogę tego powiedzieć o grafice - w każdym razie nie do końca.
Nazwa "Blask Książek" kojarzy mi się z czymś tajemniczym, nieco
magicznym i właśnie taki powinien być szablon. Nie mówię, że ten, który macie,
jest zły, po prostu nie ma on w sobie "tego czegoś". Mimo że są
narysowane książki, akurat z nimi wygląd bloga mi się nie kojarzy. Wszystko
jest za bardzo poukładane, nie ma przez to żadnych sekretów, niczego, co
mogłoby mnie zachęcić to zostania na stronie. Uważam też, że za dużo jest tego
błękitu - inne kolory stają się przez to mniej ważne i wydaje się, że nie
pasują do całego wystroju. Proponuję albo zrobić szablon bardziej tajemniczy i
czarodziejski (jeśli nie wiecie, o co mi chodzi, spytajcie w komentarzu), albo
przynajmniej dopasować go kolorystycznie tak, aby barwy były bardziej
zróżnicowane (lub też bardzo stonowane, bez żadnych udziwnień).
Jeszcze co się tyczy grafiki - użyjcie zwijania
tekstu przy każdym poście lub ustawcie układ strony tak, aby widoczna była
tylko jedna notka naraz. To ciągłe przesuwanie myszką na sam dół jest naprawdę denerwujące.
3/5
Treść:
Tak jak uzgodniłam to już z Sherry, przeczytałam po
trzy recenzje od każdej z Was. Stwierdziłam też, że wypowiem się tutaj po kolei
o poszczególnych osobach, aby nie namieszać. Pamiętajcie tylko, że ilość
punktów na końcu będzie podsumowaniem pracy całej trójki, a nie poszczególnych
osób. Wiecie, odpowiedzialność zbiorowa.
Sherry
„Miasto kości”,
„Przysięga” i „Wybrani”
Byłam naprawdę bardzo ciekawa, w jaki sposób
opowiesz o mojej ukochanej książce, dlatego m.in. recenzję „Miasta kości”
wybrałam do oceny.
Trzeba przyznać, że do pracy przyłożyłaś się
solidnie. Z odpowiednią starannością napisałaś, o co w tym wszystkim w ogóle
chodzi. Przedstawiłaś ciekawe wątki i opowiedziałaś o nich w taki sposób, że
sama miałam ochotę jeszcze raz przeczytać tę opowieść. Dopiero później zaczęły
się schody. Zupełnie nie wiem, po co zaczęłaś za bardzo wdawać się w szczegóły.
Po prostu za dużo ich podałaś, w zasadzie to streściłaś parę pierwszych
rozdziałów książki, przez co nawet ja, wielbicielka twórczości pani Clare,
nieco się zniechęciłam. Za dużo informacji! Wystarczyło poprzestać na ogólnym
zarysie fabuły - owszem, recenzja byłaby krótsza, ale zapewniam Cię, że nie
ucierpiałaby na tym.
Do recenzji „Przysięgi” oraz „Wybranych” nie mam
żadnych zastrzeżeń, wszystko jest napisane poprawnie, a także wyczerpująco.
Ciężko jest dać jakąś radę, ponieważ piszesz naprawdę
dobrze (patrzyłam też na inne recenzje, więc wiem). Może tylko powiem, żebyś
nie zapominała, że recenzje są głównie dla tych, którzy książki nie czytali,
więc pilnuj, aby przypadkiem nie zdradzić zakończenia.
Fosiek
„Skrzywdzona”, „Cudowny chłopiec” i „Chata”
Piszesz krótko, ale na temat. Z Twoich recenzji
można wysnuć jakieś wnioski, chociaż bardzo mi się nie podoba, że czasem
piszesz streszczenie. Właśnie na tym polega recenzja - trzeba napisać
krótką informację o czym jest ta książka, ale powinnaś skupić się na sobie. Co
czułaś, czytając tę powieść? Dlaczego uważasz, że jest dobra/zła? To jest Twoja
opinia na temat tekstu, to Ty decydujesz, czy powinnaś odradzić czytelnikom
przeczytanie go czy wręcz przeciwnie. Krótko opisujesz, o czym jest
książka, a następnie wypisujesz argumenty. W
każdym razie - jeśli chcesz, znalazłam dla Ciebie stronę, na której w
przystępny sposób zostało napisane, jak napisać dobrą recenzję:http://moznaprzeczytac.pl/jak-napisac-recenzje-ksiazki/
Dosyć często zdarza Ci się używanie mowy potocznej,
co widoczne jest zwłaszcza w recenzji „Chaty”. Tutaj także zdarza Ci się w dość
dziwny sposób łączyć zdania, w których człon pierwszy jest o czymś zupełnie
innym niż człon drugi. To pozbawia całości sensu, a wystarczyłoby postawić
kropkę zamiast przecinka.
Ostatnim minusem w Twoim pisaniu jest to, że
zapominasz, że swoje słowa kierujesz w większości do tych osób, które lektury
nie czytały. Niektóre zdania bez wcześniejszego przeczytania książki brzmią
bezsensownie.
Gosiek
„Pośród
złudzeń”, „Ocalić Julię” i „Kim jesteś, Sky?”
Na początku
podobała mi się recenzja „Pośród złudzeń”, ale potem się pogubiłam. Od nowego
akapitu zaczęłaś nowy temat i byłoby to jak najbardziej poprawne, gdyby nawiązywał
on w jakikolwiek sposób do wcześniejszych słów. Wcześniej pisałaś o tym, co
czułaś, czytając tę lekturę, jeszcze wcześniej podałaś krótki opis sytuacji, a
już w kolejnym akapicie podajesz kolejne, tym razem nieco inne, ogólne
streszczenie fabuły. Na dodatek nie przypomina za bardzo tej pierwszej oceny -
ja na początku stwierdziłam, że przez przypadek umieściłaś w jednym poście
fragment recenzji innej książki.
Na szczęście nie miałam już żadnych problemów z
odbiorem „Ocalić Julię” i „Kim jesteś, Sky?”.
Są to naprawdę dobre prace, które zachęcają do czytania. Wprowadziłaś ciekawe
tematy występujące w tych książkach, pozostawiając je bez zakończenia i
jednocześnie zapewniając czytelnikowi niedosyt, który powoduje, że samemu też
chce się przeczytać oryginał. Niby banalny manewr, ale właśnie to czyni
recenzję dobrą. W każdym razie - na mnie działa.
Znacie zasady poprawnego pisania recenzji i choć nie
każda jest zachwycająca, to są one na dobrym poziomie. Nie mam tutaj dla Was
żadnej rady, doskonale wiecie, że najlepiej jest po prostu pisać dalej.
Chociaż dokładnie przeczytałam tylko te dziewięć
notek, to przejrzałam pobieżnie tez wiele innych i zastanawia mnie fakt, że każda napisana przez Was recenzja
jest pozytywna (przypadek?). No dobrze, Sherry napisała taką ocenę, a Gosiek
spróbowała (bez obrazy, ale wyszło kiepsko), to trzeba przyznać, ale dobrze by
było, gdyby każda z Was trochę częściej omawiała słabą książkę. Powinnyście
ocenić od czasu do czasu coś, co zasługuje tylko na opinię (uwaga, mowa
potoczna!) gniota. Wbrew pozorom dosyć ciężko jest wtedy napisać dobrą
recenzję, ponieważ po takiej lekturze jesteśmy zwykle tak zniesmaczeni, że
żadne argumenty przeciw książce nie przychodzą do głowy, a najwygodniej jest
wtedy napisać „nie podoba mi się, bo nie; przeczytaj, to zrozumiesz” (wybacz,
Gosiek, ale właśnie coś takiego zrobiłaś).
Ostatnia rzecz, która się tyczy Was wszystkich -
ustawcie jedną czcionkę i jej rozmiar, bo na razie wygląda to chaotycznie,
kiedy przy różnych postach (ba! różnych akapitach) jest co innego. Ustalcie
też, w jaki sposób zamierzacie wyrównywać tekst, bo za każdym razem wygląda on
inaczej. Proponuję wyjustowanie, powinno pasować.
14/20
Poprawność:
Cathy
Glass - "Skrzywdzona"
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że kiedy
przywołujesz czyjąś opinię, to jest to cytat, czyli musisz napisać ten tekst w
cudzysłowie, a nie robisz tego.
„To, przez co przeszła ta mała dziewczynka,
spowodowało nieodwracalne zmiany w jej zachowaniu i psychice” - Brakuje dwóch
przecinków, ponieważ występuje tu wtrącenie.
„(...)ludzie, którzy zrobili jej taką krzywdę,
powinni na zawsze zostać odizolowani od dzieci” - Brak przecinków.
„Ogromny podziw z mojej strony dla autorki książki a
jednocześnie opiekunki dziewczynki, która wzorowo spisała się wychowując Jodie,
to niestety było za mało patrząc na ogrom krzywd jakie przeżyła” - Ogromny
podziw z mojej strony dla autorki książki, a jednocześnie opiekunki
dziewczynki, która spisała się wzorowo, wychowując Jodie. Niestety było to za
mało, patrząc na ogrom krzywd, jakich doznało to dziecko.
„(...)każdy rozdział, to chwile z życia małej
dziewczynki(...)” - Niepotrzebny przecinek.
„Okładka idealnie współgra z tytułem
książki(...)Patrząc na samą okładkę, można domyślić się, że książka nie jest dla
każdego (i) nie każdy jest w stanie ją
przeczytać” - Powtórzenia okładka-okładki oraz książka-książki. Brak przecinka.
David
Scheff - Cudowny chłopiec
„Cudowny chłopiec” to tytuł książki, więc powinien
być zapisany w cudzysłowie.
„(...)dziennikarz i pisarz. Pisarz mieszka(...)” -
Powtórzenie pisarz-pisarz.
„Jego „Beautiful Boy: A Father's Journey through His
Son's Meth Addiction” została w 2008 wybrana przez sieć Starbucks jako featured
book (polecana książka)” - Znów tytuł
książki i znów brak cudzysłowu. Po „featured book” są dwie spacje,
niepotrzebnie.
„(...)ważna w życiu każdego jest wiara w drugiego
człowieka i chęć przebaczania. Książka pokazuje, ile można osiągnąć przy
wsparciu bliskich (?)” - Brak przecinka.
„(...)tajemniczość, jaką wywołuje, sprawia, że
książka sama lgnie w ręce czytelników” - Brak przecinków.
WM.
Paul Young - „Chata”
„(...)nie potrafi pomóc rodzinie. Z pomocą do niego
przychodzi sam Bóg” - Powtórzenie pomóc-pomocą. „Z pomocą przychodzi do niego
sam Bóg”, mistrzu Yoda.
„(...)miłość, jaka bije od Boga, pozwala mu się do
Niego zbliżyć” - Brak przecinków.
„Wspólnie z bohaterami przeżywałam to, co się wydarzyło”
- Po „to” powinien być przecinek, ponieważ występuje tu kolejne orzeczenie.
Julia
Deja - „Pośród złudzeń”
„W życiu prawie każdej dziewczyny, pojawia się taki
moment” - Niepotrzebny przecinek.
„Zbliża się początek roku szkolnego. Czas wrócić do
szkoły. Mii wcale się to nie uśmiecha. Od tego roku szkolnego ma im się zmienić
nauczyciel od matematyki” - Powtórzenie roku szkolnego-szkoły-roku szkolnego. "Mnie" zamiast "mi".
„Jako nowego nauczyciela, a raczej nauczycielkę,
wyobraża sobie starą jędzę” - Brak przecinka.
„(...)autorka pisała tą powieść” - Tę powieść.
„Przez to, dochodzi do tragedii” - Niepotrzebny
przecinek.
„(...)tą książkę(...)” - Błagam, TĘ książkę.
„To właśnie czułam, czytając tą książkę” - Brak
przecinka przed imiesłowem. Tą książką, tę książkę - proste?
Suzanne
Selfors - „Ocalić Julię”
„zdecydowanie ba
rdziej” - Wdarła Ci się spacja.
„Przez to, dziewczyna zamyka się w
sobie(...)Dziewczyna potrafi zwymiotować na scenie, podczas przedstawienia” -
Niepotrzebne przecinki, powtórzenie dziewczyna-dziewczyna.
"”(...) powieść głównie dla nastolatek napisana
przez autorkę, Suzanne Selfors, prostym językiem, który wzbudzi zainteresowanie
wielu nastolatek” - Primo: to oczywiste, że powieść została napisana przez
autorkę. Secundo: powtórzenie nastolatek-nastolatek. Tertio: „Suzanne Selfors”
jest wtrąceniem, więc powinno być z obu stron objęte przecinkami.
„(...)mimo, iż przenieśliśmy się w czasie(...)” -
„Mimo iż”, „mimo że”, „tylko że” itp. nie rozdzielamy przecinkiem.
„Na koniec mam dla Was bardzo ciekawą informację
odnośnie tej książki, a raczej jej okładki. Ponadto, ostatnio przeszukiwałam
strony internetowe, czytając recenzję tej książki i natknęłam się na coś bardzo
interesującego” - Słowo „ponadto” kompletnie nie pasuje do kontekstu. Może nie
wiesz, co ono znaczy, ale jest to synonim do „co więcej” i „oprócz tego”. Poza tym nie oddziela się tego wyrazu przecinkiem od reszty zdania. Brak przecinka.
Joss
Stirling - „Kim jesteś, Sky?”
„Sky wraz z rodzicami przeprowadza się wraz z
rodzicami do amerykańskiego miasteczka Wrickenridge, gdzie ma chodzić do szkoły
a Simon i Sally dostali tam dobrze płatną pracę” - Powtórzenie wraz z
rodzicami-wraz z rodzicami. Co mają jacyś Simon i Sally do rzeczy? Napisz o
nich w kolejnym zdaniu, bo takie jedno nie ma sensu.
„(...)gwarantuję Wam, że nie zmarnujecie tego czasu”
- Brak przecinka.
„(...)powieść przeznaczona głównie dla młodzieży, z
tym trudno się nie zgodzić. Jest to powieść po części romantyczna(...)” -
Powtórzenie powieść-powieść.
„(...)można ją zaliczyć pod paranormalną” - Albo
„podpiąć pod”, albo „zaliczyć do”.
„Poznajemy w nich sawantów, tajemniczych
postaci(...)” - Poznajemy kogo?co? tajemnicze postaci.
„Mi również się podobała” - „Mnie się podobała” albo „Podobała mi się”.
Cassandra
Clare - „Miasto kości”
„Przed tysiącami lat, Anioł Razjel zmieszał swoją
krew(...)” - Niepotrzebny przecinek.
„Gdy na domiar złego, zostaje nakryta na śledzeniu(...)”
- Niepotrzebny przecinek.
C.J.Daugherty
- „Wybrani”
„Gdy, w trakcie próby wandalizmu, zostaje złapana
przez miejscową policję(...)” - Jeśli „w trakcie próby wandalizmu” jest
wtrąceniem, to z obu stron powinny być przecinki. Jeśli nie - tego przecinka
powinno tu nie być.
„Męczyłam się
z tą książką niesamowicie, by w końcu, w pewnym przełomowym momencie, odkryć, że
akcja zaczyna nabierać rozpędu” - Sytuacja jak wyżej.
„(...)uczniowie to (w) większości, dzieciaki z
naprawdę bogatych rodzin” - Niepotrzebny przecinek.
„(...)premiera 25 wrzesień(...)” - Września.
Jak widać, najmniej błędów popełnia Sherry i zwykle
są to błędy interpunkcyjne. Co się tyczy Fośka i Gośka (chyba tak to odmieniać?): wygląda na to, że nie
sprawdzacie swoich tekstów przed publikacją, ponieważ często zdarzają Wam się
literówki oraz błędy, których naprawdę można uniknąć, gdy się ponownie
przeczyta swoje recenzje. Dobrze jest odstawić tekst na parę dni i wtedy do
niego wrócić - zauważa się wtedy wiele rzeczy, które należy poprawić.
6/10
Dodatki:
Wszystkie dodatkowe notatki macie odpowiednio
posegregowane, na samym dole wszelkie informacje są bardzo schludnie poukładane
według wydawnictw, roku wydania, recenzentki i oceny. Po lewej stronie są notki
z recenzjami (i nie tylko), a po prawej różne aktualności. Dzięki temu wiadomo,
gdzie co mogę znaleźć, więc nie mam na co narzekać.
5/5
Dodatkowe
punkty:
Cóż, trzeba przyznać, że bardzo mnie
zdenerwowałyście tą nagłą zmianą szablonu. Uważam, że jest to brak szacunku do
oceniającej. Nie wystawiłam Wam odmowy, ale mimo to kara musi być. Zabieram Wam
dwa punkty.
-2/5
Podsumowanie:
Na 50 możliwych zdobyłyście 31 punktów, co daje Wam
ocenę dobrą. Trudno jest dać jakąś ogólną radę trzem osobom, dlatego powiem
tylko, że wszystko, co musicie wiedzieć, jest napisane wyżej.
Powodzenia w dalszym pisaniu!
Droga Pollalo, zajrzyj w wolnym czasie na maila :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za ocenę. Natomiast chciałabym się w tym miejscu dopytać co do szablonu, o co dokładnie chodzi z tą "magią" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sherry
Wiedziałam, że tylko ja mogę to zrozumieć...Chodzi mi o takie szablony, które od razu kojarzą się z najlepszymi chwilami, może dzieciństwem... Mniej poukładane, ale nadal z motywem przewodnim książek - najlepszym przykładem jest blog Zaczarowane Szablony, gdzie ostatnio ukazała się notka tematyczna poświęcona właśnie książkom. Obejrzyjcie sobie i porównajcie. http://zaczarowane-szablony.blogspot.com/2013/10/756-765-notka-tematyczna-ksiazki.html
UsuńA tak z innej beczki - ten szablon, co teraz macie, jest całkiem całkiem :)
Jestem na bieżąco z notkami na Zaczarowanych i notkę widziałam, aczkolwiek u nas, motywem przewodnim jest... prostota i przejrzystość. Dlatego skupiamy się na bieli i przybocznych kolorach. :) Niemniej, dziękujemy za wskazówki. ;)
UsuńPozdrawiam,
Sherry
Hej, odpowiadam na pytanie, które zadałaś mi na moim blogu: oczywiście możesz wybrać kilka przykładowych recenzji i je poprawić, bo bardziej chodzi mi o opinię na temat "ogólnego rozwoju";) niż przypadkowych literówek. Poza tym zdaję sobie sprawę, że ponad 30 postów to nie przelewki jeśli chodzi o poprawianie;)
OdpowiedzUsuńNie myślałyście o zmianie szablonu? Ten jest moim zdaniem zbyt jaskrawy
OdpowiedzUsuńDopiero co był zmieniany... A w którym konkretnie miejscu? Czcionki, obrazki, dodatki...?
UsuńOgólnie jest jaskrawy - tło zewnętrzne, czcionki i ten brzydki pasek na górze, który zupełnie do niczego, nie pasuje. Jest zbyt różowo. Polecałbym wam np coś takiego: http://weroniki.deviantart.com/art/1178-Owl-by-Daytona-MT-386041269, albo, coś jajcarskiego, jak to: http://imageshack.us/a/img69/3079/screeneas.png
UsuńDziękujemy za sugestie, może faktycznie coś w tym jest. Ciekawa jestem, czy inni też odbierają w ten sposób nasz szablon...
UsuńW każdym razie na pewno pomyślimy nad tym, dzięki!