Oceniająca: Pollala
Ocena bloga: reflexinthesky
Autorka: Katarzyna
Pierwsze
wrażenie:
Już patrząc na adres, wiem mniej więcej, czego mogę
się spodziewać- jakichś refleksji. Jedyne co mi przeszkadza, to zapisanie
adresu bez żadnych myślników. Gdy parę słów jest połączonych w jedno, ciężko
jest to rozczytać. Na szczęście, udało się. Zastanawiam się teraz nad
znaczeniem i zanim tłumaczenie wpadnie mi do głowy, ja już śpiewam coś pod
nosem. Aż sama się zdziwiłam. „Lucy in
the skyyyy with diaaaamonds”. Oto, co mi przyszło na myśl po ujrzeniu
adresu. Cóż, chyba jednak za wiele wspólnego z Beatlesami to to nie ma,
zostawiam więc ten fałszywy trop w spokoju.
Szablon pasuje do adresu, powoduje, że czuję się
rozluźniona i jednocześnie chcę zostać na dłużej na blogu.
9/10
Grafika:
Wszystko jest utrzymane w niebiańskich" kolorach.
Różne odcienie błękitu w połączeniu z białym napisem dają bardzo przyjemny
efekt. Niebieski kolor ma terapeutyczne właściwości, jest uspokajający i
rozluźniający, dzięki czemu rozglądając się po blogu, czuję się jak u siebie w
domu. Nic się ze sobą nie kryzie, wszystkie czcionki są utrzymane w stonowanych
barwach, widocznych jednak na bladobłękitnym tle. Mam jedynie zastrzeżenie co
do menu. Jest zbyt słabo widoczne, za wysoko osadzone, a szara czcionka psuje
cały efekt „niebiańskości”. W którymś poście napomknęłaś, że szablon jest
autorstwa niejakiego Maćka. Może warto by o tym napisać w jakimś stałym miejscu?
Nawet jeśli jest to po prostu jedno zdjęcie z odpowiednio dobranymi dodatkami.
Całość sprawia jak najbardziej pozytywne wrażenie.
9/10
Treść:
a) Styl
Nie piszesz w zasadzie jakichś głębszych przemyśleń,
żadnych refleksji ani tego typu rzeczy. Opowiadasz o różnych sprawach tak,
jakbyś pisała w pamiętniku. Ach, zapomniałam. Przecież to jest
pamiętnik.
Na początku Twój styl pisania przypominał mi
książki, które uwielbiałam, mając 11, 12 lat. Chodzi mi o to, że pisałaś
prosto, tak, żeby nawet najmłodszy odbiorca mógł Cię zrozumieć. Czasem jednak
przesadzałaś, używałaś zbyt często języka potocznego. Na szczęście, jak się
okazuje, umiejętność pisania przychodzi z czasem, wystarczy tylko ćwiczyć,
ćwiczyć i ćwiczyć... Teraz w bardzo dojrzały i nieurażający nikogo sposób
potrafisz przedstawić swoje poglądy. Twoje wypowiedzi, zaczynając od tej w
poście z początku lutego, czytam z prawdziwą przyjemnością (choć nie muszą być znów
takie zabawne, więc może nie jest to najodpowiedniejsze słowo).
b) Opisy miejsc, sytuacji, uczuć
Miejsc w zasadzie wcale nie opisujesz, w rozeznaniu
się w tym, gdzie jesteś lub byłaś, mają szansę tylko ci, którzy znają Twoje
miasto. Niestety, ja do nich nie należę. Poza tym opisów miejsc jest jak na
lekarstwo, co nie sprzyja poprawnemu odbieraniu informacji.
O uczuciach i różnych sytuacjach z Twego życia jest u
Ciebie naprawdę dużo. W zasadzie to właśnie na nich się skupiasz. Opisujesz
wszystko bardzo realistycznie, co nie powinno być dziwne, w końcu sama
najlepiej wiesz, jak się czujesz. Odnoszę nawet wrażenie, że pisanie o własnych
przeżyciach jest dla Ciebie takim panaceum, dzięki któremu potrafisz się trochę
uspokoić, zrelaksować - po przeczytaniu postu numer 324 stwierdzam, że miałam
rację.
8/10
Poprawność:
Tak jak się umawiałyśmy, sprawdzam poprawność od
początku tego roku. W nawiasach podaję, w którym poście wyhaczyłam błędy.
„Miałam pisał dłuższe
notki.” - Pisać. (289)
„Dam radę i dostanę się tam,
gdzie chcę.” - Brakuje przecinka. (309)
„Będę w dobrym nastroju, mimo że mam ochotę krzyczeć.” - Brak przecinka. (316)
„Chociaż teraz boli tam
samo(...)” - Tak samo. (316)
„Bo jak oboje
będziemy mieli normalną pracę, to wówczas ja będę musiała rezygnować z wielu
rzeczy.” - Zjadłaś jedną literkę. (326)
Cóż, trzeba przyznać, że jak na taką ilość postów, błędów jest tutaj tyle, co kot napłakał. A
przecież do sprawdzenia miałam ich aż 46! Widać, że umiesz poprawnie posługiwać
się naszym ojczystym językiem. Nie mogę Ci nic więcej powiedzieć, bo nie ma o
czym. Gratuluję!
10/10
Dodatki
Przede wszystkim bardzo mi się spodobała strona o
autoagresji. Starasz się dobrze wykorzystać swoją popularność, uświadamiając
ludzi o ważnych sprawach. Następnymi dwoma zakładkami są „Książki” i
„Filmy”. Nie wiem, czy dobrze rozumuję,
ale mam wrażenie, że dla Ciebie są to takie małe wyzwania - przeczytać/obejrzeć
coś i stwierdzić, co najbardziej się podobało spośród paru wymienionych
tytułów. Z tego, co zauważyłam, wybierasz raczej filmy i książki, które mają
rozwijać, a nie ogłupiać. Stąd mój wniosek o wyzwaniu, chyba że po prostu
właśnie taki gatunek lubisz.
Kolejną zakładką jest „O mnie” oraz „Warto zajrzeć”.
O sobie piszesz niewiele, lepiej Cię poznaję w samych notkach, nie uważam
jednak, żeby było to złe. W „Warto zajrzeć” umieściłaś zarówno strony, które
lubisz, odwiedzasz, jak i te, na których sama się udzielasz. Może by tak
przenieść resztę Twoich stron do zakładki „O mnie”? Gdybym chciała Cię gdzieś
jeszcze znaleźć, to poszukiwania zaczęłabym właśnie tam.
5/5
Dodatkowe
punkty
Muszę Ci odjąć jeden punkt za reklamy, pojawiające
się pomiędzy kolejnymi postami. Są one strasznie denerwujące, w dodatku przez
nie blog sprawia wrażenie niechlujnego. Cały pamiętnik wyglądałby przystępniej,
gdybyś te reklamy usunęła.
-1/5
Podsumowanie
Zdobyłaś 40 punktów, uzyskując tym samym ocenę
bardzo dobrą. Ciężko jest mi cokolwiek Ci doradzić, ponieważ żadnych zastrzeżeń
nie mam. Naprawdę. Mogę Ci tylko życzyć powodzenia przy dalszym pisaniu. Ach,
no i mam nadzieję, że dostaniesz się na wymarzone studia.
Dziękuję Ci serdecznie za ocenę. Widzę, że się przy niej napracowałaś.
OdpowiedzUsuńPostaram się jeszcze trochę dopracować bloga. i zwrócić uwagę na opisy miejsc. Masz rację, że tego nieco brakuje.
O poprawność staram się dbać :)
Co do zakładek "Książki" i "Filmy", to masz rację - taka jest koncepcja :)
Myślę, że masz rację z przeniesieniem części linków do zakładki "o mnie".
Zajmę się wszystkimi zmianami jak tylko znajdę chwilkę.
Jeszcze raz dziękuję za ocenę :)
Ocena jest bardzo dobra i treściwa. Choć nadal nie stosujesz spacji przed myślnikami. Warto by to zmienić, by wyglądało schludniej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zupełnie zapomniałam o tych spacjach! Dzięki za zwrócenie uwagi.
Usuń