019# Ocena bloga z-ukrytej-fiolki

Oceniany blog: z-ukrytej-fiolki
Autor: Kliva
Oceniająca: Mia



Pierwsze wrażenie:
Rutynowo zaczynamy od adresu. Z ukrytej fiolki brzmi nieźle, poza tym jest bardzo ciekawe. A na pewno dla mnie. Zobaczymy, co się pokaże, gdy kliknę na link. „Z legend dawnego Hogwartu...” - tytuł uświadamia mi, że poczytam o Harrym Potterze, jak się domyślam, za czasów rodziców Harry`ego. Ale to jeszcze nie mówi, iż na pewno. Może to będą wspomnienia, jeśli rozumujemy na podstawie fiolki z adresu. Każdy z moich domysłów może być prawdziwy. Na blogu panuje porządek, żadnego rozgardiaszu, co mi się podoba. Momentami mam wrażenie, że jest nawet za czysto.
10/10

 Grafika:
Aha, i tu leży pies pogrzebany. Nie wita mnie tutaj żaden nagłówek. Na jego miejscu znajduje się tytuł bloga. Uważam, że jakiś obrazek by się przydał, ponieważ to pierwsze, co widzi potencjalny chętny, który wchodzi na Twojego bloga. Oczywiście, nie każdy jest zwolennikiem nagłówków, więc uszanuję to, że na przykład Ty nie chcesz go mieć. Droga wolna, ale za to odejmę punkty, gdyż to jeden z punktów oceny. Tło zewnętrzne ma taki miły dla oka błękitny odcień, co tuszuje nieco moje wcześniejsze zrażenie się, odnośnie nagłówka. Natomiast tło wewnętrzne jest już ciemne, granatowe. I oczywiście post też ma swój własny kolor - biały. Literki w poście bym zmieniła z szarych na czarne, żeby je bardziej zarysować. Po prawej są leszcze strony, które mają kolor złoto-pomarańczowy.
Powiem tak, ogólnie nie jest źle. Szablon jest ładny, ale gdyby był nagłówek, to od razu by się trochę bardziej ożywiło.
8,5/15

Treść:
a) fabuła
Fabuła nie biegnie szybko, ale moje zaciekawienie rosło z każdym kolejnym słowem. To tak jakbym miała zamiast żołądka czarną dziurę i pochłaniałabym ciągle wielkie ilości jedzenia. Cóż, może to nie jest najbardziej pasujące określenie, ale tak się właśnie czułam. Szczerze mówiąc, to czułam niedosyt, gdy doszłam do ostatniego rozdziału. Miałam nadzieję na więcej, więc myślę, że będę obserwowała Twojego bloga na bieżąco, bo naprawdę wartkość akcji zachęca mnie do dalszego czytania.
5/5

b) styl
Masz swój własny warsztat językowy. Piszesz dobrze, robiąc małe błędy, których praktycznie się nie zauważa. Według mnie jest dobrze, ale może być lepiej. Człowiek przez całe swoje życie dopracowuje swój styl, ucząc się na błędach. Można to zauważyć na różnych przykładach. Co do przedstawiania uczuć w tekście to nie zauważyłam większych problemów, ponieważ, jak na razie, nie przeczytałam o niczym, co pozwoliłoby mi odczuć to, co starasz się przekazać w tekście.
4/5

c) dialogi
U Ciebie nie jest źle z dialogami. Mi się bardzo podobają, są takie naturalne. Zwłaszcza te, w których rozmawiają ze sobą Huncwoci. Wyluzowany Syriusz, czarujący James, mądry Remus i oczywiście nieco ciapowaty, i wiecznie głodny, Peter. Zgodność z kanonem jest bardzo dobra, nie odbiega za bardzo od oryginału. Wypowiedzi Lily mogłyby zawierać mniej złości i gniewu, gdy rozmawia z Jamesem. Poza tym nie mam zastrzeżeń.
4,5/5

d) Kreacja świata przedstawionego/Zgodność z kanonem

Jak wspomniałam wyżej u Ciebie kanon jest zachowany. Całość nie odbiega za bardzo od oryginału, co sprawia, że Twoje opowiadanie jest ciekawsze. Jedyne, co rzuciło mi się w oczy, to informacja, że Lucjusz i Narcyza są prefektami. Cóż, nie byłoby to nic złego, ale Malfoy i jego żona byli starsi od Huncwotów o jakieś sześć lat. A nasza paczka kawalarzy jest teraz na piątym roku, o ile się nie mylę. Tylko tutaj mam małe „ale”. Reszta jest w porządku, a zwłaszcza charaktery Huncwotów.
4/5

e) bohaterzy
Poza Huncwotami, Lily i resztą ich znajomych ze szkolnych lat pojawiają się dwie tajemnicze postaci, które bardzo mnie zaciekawiają. Wiem tyle, że to dziewczyna i chłopak, i prawdopodobnie są rodzeństwem. Takie moje rozumowanie na ten czas. Huncwoci są idealnie wykreowani. Grupa dowcipnisiów, którzy uwielbiają umilać czas innym swoimi żartami.
5/5

f) opisy miejsc, sytuacji, uczuć
Opisy Hogwartu, korytarzy są bardzo dobrze. Czytając je, miałam wrażenie, że jestem w zamku, szkole dla czarodziei. Uważam, że umiesz przelać swoje myśli na komputer. Nieco gorzej jest z opisami uczuć, których jest mniej. Owszem, piszesz, że ktoś poczuł się tak i tak, ale ja nie potrafiłam się postawić na miejscu bohatera. Nie chcę się wymądrzać, ale mogłabyś włożyć w nie więcej uczuć. Wtedy bardziej zaciekawiłabyś czytelnika.
3/5
---
25,5


Poprawność:

Antecantamentum
Natychmiastowo sforsował zamek krótkim „Lumos”, a drzwi z cichym skrzypnięciem otworzyły się. - Myślę, że chodziło Ci o „Alohomora”, otwierające drzwi.

Visio I
Są też, niestety, i minusy. - Przed i za „niestety” powinny się znaleźć przecinki, ponieważ jest to wtrącenie do głównego sensu zdania.
 Dorothea Potter otworzyła drzwi sypialni. - O ile się orientuję, to matka Jamesa miała na imię Dorea.
- No już! - Machnęła różdżką i obie pierzynki złożyły się w równiótką kostkę w nogach łóżka. - Brak myślnika. Wypowiedź i dalsza część się zlały, a to przecież nie była jedna wypowiedź. „Równiutką” piszemy przez „u” otwarte.

Visio II
odpowiedziała Peter. - To chłopak, więc bez tego „a”.
Blondyn, zrezygnowany wyszedł, a tuż za nim podreptał Glistogon. - Bez tego przecinka i powinno być raczej „wyszedł zrezygnowany”. Glizdogon piszemy przez „zd”.

Visio III
Potem wstał, owinięty kocem jak mała gąsieniczka, i podreptał do swojego dormitorium. - Brak przecinka.
Glistogon - Glizdogon

Conceptum
Niektóre słowa są pisane w języku łacińskim, więc tutaj krótki słowniczek rozjaśniający - „wyjaśniający” lepiej by brzmiało.

Robisz drobne błędy. Najczęściej były to literówki. Każdemu się zdarzają, nawet mi. Są blogi, na których to rzuca się tak w oczy, że aż razi. Nie będę wymieniała przykładów, bo to nie na miejscu.
3/5


Dodatki:
Teraz czas na strony. Jejku, jaki Ty tu masz porządek! Aż pozazdrościć.
Na pierwszy ogień idzie Index, czyli spis treści. Uważam, że to bardzo dobry pomysł. Blog jest wtedy bardziej przejrzysty. Kolejna zakładka - Amici to linki. Ale tu ubogo. Tylko dwa blogi, z których jedno to opowiadanie, a drugi - recenzje. Pozostałe linki prowadzą do ocenialni. Czemu tak mało blogów, które czytasz? No nic, lecę dalej. Opis Twojej osoby. Krótki, ale sporo się z niego dowiedziałam, a o to właśnie chodzi, prawda? Ten, kto przeczyta wie, jaka jesteś i kim chcesz być w przyszłości. Jak dla mnie wystarczająco, chociaż przydałby się jakiś kontakt z Tobą. Ostatnia strona wyjaśnia mi, co Cię podkusiło do założenia bloga oraz małe wyjaśnienie odnośnie rozdziałów. Ach, i jeszcze słowniczek, który tłumaczy słówka łacińskie na polski. Ej, dlaczego Twój blog nie ma stałych, komentujących czytelników? Trzeba coś z tym zrobić, nie sądzisz?
4/5
Dodatkowe punkty:
Przyznam za:
- genialne teksty Syriusza i Jamesa
- za to, co Huncwoci zrobili na peronie
2/5

Podsumowanie:
Powiem, że to był najprzyjemniejszy blog do oceny, jaki miałam do tej pory. Opowiadanie czytało mi się strasznie fajnie, więc ogłaszam wszem i wobec, że masz nową czytelniczkę bloga - mnie. Dodaję go do obserwowanych i od nowej notki będę komentowała.
Co ja bym mogła Ci poradzić? Może coś odnośnie czytelników? Może czytaj więcej opowiadań i tak zdobywaj czytelników? W sumie ja tak zaczynałam i mam swoje zaufane grono komentujących.
Zdobyłaś 53 punkty na 70, co daje Ci ocenę Bardzo Dobrą. Przyznam, że zabrakło mi na początku pół punktu, więc przejrzałam całą ocenę i z uporem maniaka dorzuciłam te pół punktu. Cóż, mnie często rozczarowuje, gdy na sprawdzianie brakuje mi tylko punkt, czy pół do wyższej oceny.
Życzę Ci dalszych sukcesów i żeby ktoś jeszcze zainteresował się treścią Twojego bloga.
Pozdrawiam.

4 komentarze:

  1. MIA masz na imie Paulina???
    ale długie ocenki robisz
    A ja już nie chce być oceniającą sorry to był żart
    wybaczcie ja wam wybaczyłam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mam na imię Paulina. Ale to żaden sekret, bo na mojej podstronie jest napisane ^^
      Grunt to porozumienie, prawda?

      Usuń
  2. Mam sugestię - może mogłybyście ustawić na głównej stronie wyświetlany tylko jeden post? Tak jest przejrzyściej, łatwiej przewijać i coś znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Po pierwsze - dziękuję za ocenę. Szczerze? Nie spodziewałam się takiej dobrej, zwłaszcza po innych negatywnych.
    Co do małej ilości linków - chciałabym mieć ich więcej, pewnie, ale gorzej z czasem na czytanie opowiadać. I tak ledwo czasu mi starcza na pisanie:)
    Miło mi się zrobiło po tej ocenie. Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń

Przeglądaj notki

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.