Z racji tego, że Tatis się nie odzywa, a nienawidzę spóźnionych podsumowań, pozwolę sobie tego dokonać. Ewentualnie później zbiorę baty od administratorki.
Deezee, nie ukrywam, że z początku byłam do Ciebie sceptycznie nastawiona. Przedłużałaś staż, ciężko było się z Tobą skontaktować, Twoje oceny nie były szczególnie idealne. Jednak nawet od takich starych oceniających na KDO, do których się zaliczam, też nie można oczekiwać ideału. Człowiek uczy się przez całe życie, ale najwięcej nauk wyciąga z popełnianych błędów; wyraźnie widać, że pisząc ostatnią ocenę, starałaś się i nadgoniłaś wcześniejsze niedociągnięcia, co niezmiernie doceniam.
Uważam, że powinnaś dołączyć do naszej załogi. Potrzebujemy osób, które nie poddają się po porażce, potrafią wyjść z twarzą z najgorszych sytuacji, a z krytyki komentujących wyciągają odpowiednie wnioski. Mam nadzieję, że będziesz się rozwijać i każda Twoja ocena będzie stawała się coraz lepsza.
Z dniem dzisiejszym dołączasz do załogi Krytyki Dla Odważnych.
Gratuluję,
antler
Gratuluję, Deezee!
OdpowiedzUsuńO Boże, a następna będę ja...
Stresuję się jak przed jakimś testem.
Gratuluję i witam serdecznie. ;)
OdpowiedzUsuńOjejciu, dziękuję! Bardzo się bałam, zwłaszcza po drugiej ocenie, za którą zostałam, no, mocno skrytykowana, dlatego właśnie ostatniej poświęciłam więcej czasu. Jeszcz raz dziękuję, postaram się, żeby moje następne oceny były cora lepsze. ^^
OdpowiedzUsuń