045# Ocena pepper-na-florydzie


Oceniająca: Ailla
Blog oceniany: pepper-na-florydzie
Autorka: Seszen





Pierwsze wrażenie

Na pierwszy rzut oka widzę wielką mieszankę słonecznych i optymistycznych obrazków. Aż chce już wakacje! J Belka jest prosta – po prostu imię głównej bohaterki, które mnie zaintrygowało, więc małe pytanko: skąd je wytrząsnęłaś? J Adres oddaje treść bloga – łatwo się po nim domyśleć, że opowiadanie będzie o dziewczynie imieniem Pepper, która wyjechała na Florydę. Na pewno zaintryguje on tych, którzy lubią czytać o akcji poza Polską. Zjechałam kursorem niżej, ponieważ do tej pory tekstu opowiadania nie widać. Nie wiem, czy to dobrze, ja osobiście takiej metody nie preferuję, ale nie wygląda to źle akurat w przypadku twojego bloga. Pod nagłówkiem doskonale skomponowane z nim menu oraz miejsce na posty. Na pierwszy rzut oka do wyglądu zastrzeżeń nie mam. Jedynie w belce mogłoby znaleźć się coś ciekawszego, ale związanego z tematyką opowiadania. Ale kolorystyka bardzo kojarzy mi się z wakacjami, tzn. najpierw ten nagłówek, a teraz wszystko w tych brązowych kolorkach. Czyli masz ode mnie jeden minus za belkę.
9/10

Grafika

Szablon… Na nagłówku widzę na pewno, że nie robiłaś go sama. Przynajmniej sugeruję to po tekście zamieszczonym w lewym górnym rogu nagłówka. Cóż kolorystyka bloga jest miła, stonowana, przyjemna dla oka. Wszystko czytelne. Tylko nie pasuje mi szary kolor przy opcji dodawania wpisu do ulubionych w Google itp., ale nie wiem, czy można to zmienić – nigdy nie korzystałam z tej opcji, więc radziłabym ci popróbować, bo to jako jedyne kłoci się z całością. Reszta do siebie pasuje. Poza tym obrazki znalazłam już tylko w banerach i buttonach (gdzie widać na tych pierwszych słońce i plażę, co jak najbardziej kojarzy mi się z Florydą) oraz w reklamach i współpracy, ale to z twoim opowiadaniem nie ma nic wspólnego i nie musi. Nigdzie nie znalazłam zdjęcia Pepper, ale to dobrze – nie lubię, gdy ktoś zdjęciem narzuca postaci wygląd. Wolę zdać się na wyobraźnię. Jeszcze co do grafiki – bardzo podobają mi się napisy Menu i ten o Pepper (nad treścią postów). Jedynie napis na nagłówku, tak centralnie po środku jest niezbyt czytelny, ask an… A dalej możemy się jedynie domyślać. Co do samego wyglądu nagłówka, jestem nim zachwycona. Zdjęcia doskonale się ze sobą komponują, nie ma żadnych śladów niedorobienia. Mniej więcej czegoś takiego spodziewałam się, gdy zobaczyłam adres bloga w mojej kolejce – słońce, plaża, woda J Nie mam serca odjąć ci punktu za ten napis pośrodku, bo wygląd zbyt mnie urzekł ♥ Rzadko trafia się tak wyśmienicie zrobiony pod względem graficznym blog.
10/10

Treść

a). Fabuła
Pierwszy rozdział zaczyna się dla mnie bezsensu. To znaczy zaczynasz zdaniem kompletnie wyrwanym z kontekstu i zaraz później, w tym samym akapicie, piszesz o wyjeździe na Florydę. Potem jest kilka zwrotów akcji, ale ten wątek z jaszczurką mnie nudzi. Jakby się tak wczytać, to jest ciekawie, choć temat wydaje się być taki normalny. Mnie to interesowało, choć niektóre wątki naprawdę były niepotrzebne i miałam wrażenie, że mają przedłużyć po prostu poszczególne posty.
3/5
b). Styl
Podoba mi się twój styl, ale czasami piszesz za szybko, tzn. za szybko toczy się akcja. Na przykład poszli do kawiarni po pocałunku i… I ona coś wspomina, a Taylora jakby nie było. Dopiero pod koniec jej rozmyślań dowiadujemy się, że żegna się z chłopakiem i tyle. Rozdziały są krótkie. Takie są lepsze, ponieważ czyta się je szybciej i oczekujemy więcej. Ale na przykład mieszasz się w akcji: w dziewiętnastym to Morgan rozpoznaje Pepper, ale w dwudziestym jest na odwrót?
3/5
c). Dialogi
Do tej pory dialogi zapisujesz poprawnie. Są ciekawe, nie opisywałaś na przykład całej paplaniny Is o sobie za co chwała ci, bo chyba każdy umarłby z nudów. Nie tworzysz rozmowami osobnych akcji, ale wplatasz je w tekst. Jednak czasem odnoszę wrażenie, że dialog pisałaś na siłę. Jeżeli nie wiesz, co napisać – nie pisz byle czego. Po prostu zostaw to na chwilkę, a potem do tego wróć.
4/5
d). Kreacja świata przedstawionego
Tak jak już wspomniałam – twój świat nie jest do końca logiczny. Przed napisaniem kolejnego rozdziału, przeczytaj poprzedni. Najlepiej do każdego układaj sobie taki mini-plan wydarzeń, żebyś zawsze miała ściągę, gdy coś zapomnisz. Zbyt wielu bohaterów też nie ma, ale z jednej strony to dobrze, bo łatwo zapamiętać, kto kim jest. Powinnaś jednak bardziej uważać na logikę świata przedstawionego i może dodać coś, co zupełnie zaskoczy czytelników. Może jakiś casting, w którym Pepper weźmie udział i przejdzie dalej? Jakiś wątek horroru? Czytelnicy lubią być zaskakiwani tak, jak zaskoczyłaś na przykład mnie zdradą Taylora. Tylko nie rozumiem, dlaczego ukrywa to, że ma brata bliźniaka…
3/5
e). Bohaterzy
Bohaterowie… Nie ma dużo opisów, zazwyczaj są jednorazowe i dotyczą wyglądu. Czasami opisy pojawiają się w dialogach. Na przykład ten o Sally, która była wzorem dla Rei. Takich dokładniejszych opisów nie znalazłam. Wolałabym jednak dokładnie wiedzieć, jacy są bohaterowie. Niekoniecznie w jedynym rozdziale, wręcz przeciwnie – dowiadywać się z wpisu na wpis, ale jednak dłuższymi opisami niż te u ciebie. Tak naprawdę wiele rzeczy możemy sobie wymyślić i samemu wykreować bohatera. O głównej bohaterce zapamiętałam tyle, że miała dwukolorowe oczy, a to akurat ciekawy element tak samo, jak bursztynowe oczy jej wybawcy J Według mnie bohaterowi są niedopracowani, popracuj nad tym.
3/5
f). Opisy miejsc, sytuacji, uczuć
Miejsca też nie są szczególnie opisane. Sytuacje już prędzej. Uczucia… Czasem znajdę dokładniejszy opis, czasem nie. Jednak jeśli już znajdę – bardzo mi się podoba. Sytuacje i miejsca mogłabyś opisywać dłużej, a uczucia bardziej refleksyjnie. I czemu ta bohaterka tak przed wszystkim ucieka? W moim odczuciu to ona nie zachowuje się jak osiemnastolatka tylko jak piętnasto-, góra szesnastolatka. Nie jest jeszcze w ogóle dojrzała i zachowuje się jak typowa nastolatka w wieku gimnazjalnym. Zamiast wyjaśniać coś z chłopakiem – strzela na niego focha. To trochę dziecinne zachowanie jak na osiemnastolatkę. Albo kompletnie nie wiesz, jak taka osoba powinna się zachowywać, albo źle wychodzi ci opisywanie tego zachowania.
2/5

Poprawność

Najpierw zajęłam się opisem bloga umieszczonym w menu, bo i tam dorwałam błędy.
Mam nadzieję ,że – przecinek jest w złym miejscu, ale sądzę, że to po prostu efekt zbyt szybkiego pisania; powinien być zaraz po nadzieję i dopiero po nim spacja.
Gdybym miała opisać go dokładniej, wyglądałoby – brak przecinka; zawsze pomiędzy dwoma czasownikami w formie osobowej stawiamy przecinek
Osiemnastolatka o niezwykłym imieniu - Pepper poprzez śmierć ciotki zmarłej ciotki Sophie trafia na Florydę. – musiałam skopiować całe zdanie; 1. ten myślnik nie jest potrzebny, 2. dalej robisz masło maślane, a wystarczyło napisać łatwiej w wyniku śmierci ciotki Shopie.
w podróż, lecz już na samym początku swojej drogi ma różne przypadkowe przeszkody. – brak przecinka i dziwne ujęcie; przeszkody można napotykać nie mieć.
Rozdział 1
Gdy skończyłam osiemnaście lat, marzyłam – czasem mam wrażenie, że pisząc byłaś głodna, bo znów zjadłaś przecinek J
Szybko po śniadaniu pożegnałam się – złe miejsce w zdaniu; Po śniadaniu szybko
Cała zmęczona i spocona – jak można być całą zmęczoną? Chyba całkowicie lub możesz przestawić szyk w zdaniu: Zmęczona i cała spocona.
Sama oczywiście się nie domyśliłam ponieważ dowiedziałam się – tak, poza tym, że brak przecinka, to zdanie brzmi bezsensownie; nie domyśliłam. Dowiedziałam się…
Ponieważ nie chciałam wyglądać głupio zaryzykowałam i w tak wietrzny dzień zaczęłam czytać niewielkie literki na ogromnej tablicy z wiecznie zakrywającymi mi obraz rozpuszczonymi włosami. – zdań nie powinno się raczej zaczynać od ponieważ; Nie chcąc. Poza tym to zdanie także brzmi dziwnie. Łatwiej napisać: i zaczęłam czytać niewielkie literki na ogromnej tablicy, a rozwiewane przez wiatr rozpuszczone włosy opadały mi na oczy, zasłaniając informacje.
„Loty […] będziemy mogli. – zapomniałaś zamknąć cudzysłów.
Miałam zamiar pojechać ewentualnie pociągiem, ale nie miałam kasy. – powtórzenie; chętnie pojechałabym pociągiem
którego tutaj w stolicy zresztą bym nie spotkała. – pomijając, ze zdanie w całości jest nielogiczne, bo jak mogła kupić, skoro by nie spotkała?; słowo nawet jest zbędne.
Niestety, nie – po niestety  i  oczywiście stawiamy przecinki.
takie piękne, jak – przecinek zjedzony
o, których już mówiłam. – jeżeli piszemy przez który, po którym, dla którego, o którym itp. przecinek stawiamy przed wyrazem poprzedzającym który.
na gapę więc popędziłam w stronę stacji kolejowej w pobliżu.gapę. Popędziłam…; pobliskiej stacji kolejowej. Czasem niepotrzebnie używasz słów, chcąc zbudować dłuższe zdania. Zastanów się też nad sensem niektórych wypowiedzi.
To nie miało sensu paszport sobie wyrobiłam jakby coś, ale myśl jakby mnie przyłapano, nie dawała mi spokoju. – bardziej w razie czego; poza tym lepiej byłoby napisać: To nie miało sensu. Paszport…; kolejny błąd można łatwo poprawić: myśl, że mogliby mnie przyłapać,…
który zdaje się był jej mężem – lepiej brzmiałoby chyba
był zadowolony z podróży. – w poprzednim zdaniu także użyłaś był; nie wydawał się…
ręką, jakbym – mam do ciebie pytanko: smaczne te przecinki? J
Karl, no, pomóż pani – tutaj ci daruję, bo mogłaś nie wiedzieć, ale jeżeli nie jesteś pewna, spytaj kogoś
Złodziej  biegł co raz szybciej, aż się potknął o byle niedokończoną kostkę brukową z chodnika przy stacji z biletami. coraz; chyba chodziło ci o wystającą i raczej kasie z biletami.

Ach, nie chcę wypominać wszystkich przecinków, ale ojej – jesz je masowo. Napisze ci tylko taką małą regułkę to sama domyślisz się, gdzie powinnaś je pisać: przecinki piszemy przed bo, przecież, jeśli, a, że, chociaż, ale, jak, który, więc, aż.

Rozdział 2
westchnęła z pytaniem bez entuzjazmu – albo zapytała, albo westchnęła
Pepper wiemi wiem lub Pepper, wiem
była samica – zjadłaś ogonek.

Nie mam siły wytykać ci wszystkich błędów, a jest ich tak wiele… Więc jeszcze wezmę się za dwa z najnowszych rozdziałów, bo gdybym miała wypisywać wszystko z dwudziestu iluś rozdziałów – załamałabym się. Powinnaś bardziej zwracać uwagę na błędy. Czytać, czy zdania mają sens. I pilnować przecinków.

Rozdział 22
nie, nie życie musi dać w kość! – to drugie nie jest zbędne.
działanie jednak go nie udało mi się wykryć. – lepiej byłoby którego jednak […] zauważyć.
była największy księgozbiór na Florydzie.posiadała
szepnął z pytaniem na środku sali. – nie można nic zrobić z pytaniem. Lepiej byłoby: szepnął, stojąc
powiedziane: zakrzyczał nas – dwukropek nie zaszkodzi, a bez niego zdanie nie ma sensu. Ale lepiej skrzyczał
to miejsce; naprawdę uczucia – średnik.

Rozdział 23
Wpakowałam się w samochód do samochodu
Siedzenie na, którym – przecinek w złym miejscu; powinien być przed na.
I w tym rozdziale, gdy używałaś wielokropków zjadałaś kropkę.

Niestety, ja w każdym rozdziale znajdowałam błędy poza zjadaniem przecinków, więc nie mogę tutaj dać punktu. Może poproś kogoś, aby sprawdzał ci opowiadania przed opublikowaniem?
0/10

Dodatki

Równolegle do tego opowiadania na blogu prowadzisz tak jakby pamiętnik. Znalazłam to w zakładce Informacje. Tam piszesz, że kupiłaś na przykład glany. Rozszerzasz czytelnikom swoje życie. Jest osobna zakładka na komentarze. Osobiście wolę pisać je pod każdym postem, bo przynajmniej wiadomo, czego dotyczą. Jednak taką możliwość też pozostawiłaś czytelnikom, a to dobrze. Widać też opis bloga, w którym pozjadałaś przecinki i ze dwa zdania ułożyłaś dość dziwnie, ale to już poprawiłam wcześniej. Oferujesz współpracę, polegającą na wspólnym reklamowaniu bloga, a poniżej jest lista przyjaciół bloga. Co do tłumaczenia – niby jest to jakiś dodatek, ale niestety tłumacz Google czasami tłumaczy okropnie. Sama na swoim blogu także dałam taką możliwość, ale ostrzegam, że czasem beznadziejność tego urządzenia potrafi zmienić całkowicie sens wypowiedzi. Faktycznie urozmaiciłaś blog, ale brakuje mi jakiegoś spisu treści. Wszystkie posty są na stronie głównej. Radziłabym ci dodać w gadżetach archiwum, a na stronie głównej ustawić na przykład wyświetlanie 2-3 postów. Łatwiej szukałoby się wtedy konkretnych postów. Do tego nie lubię tych opcji udostępniania, co znajduje się u ciebie na samym dole menu; jest to niepotrzebne. Od rozdziału 13-18 widać po kilka komentarzy, wcześniej od 1-9. Inne posty nie mają komentarzy, ale za to nie będę oceniać, bo to w końcu nie zawsze zależy od chęci autora.
4/5

Dodatkowe punkty

Bardzo spodobał mi się wygląd i aż dostaniesz za to jeszcze jeden plusikowy punkcik.
1/5

Pamiętaj, rady to nie to co musisz, tylko to, co mogłabyś zrobić ☺
Rada 1: Czytaj kilka razy tekst, zanim go wstawisz. Sprawdzaj przy tym, czy zdania są logiczne. Najlepiej zjedz coś przed napisaniem, żeby nie połykać tylu przecinków, a najlepiej daj to komuś do sprawdzenia. Rozdziały są w miarę krótkie, więc ktoś na pewno ci pomoże J
Rada 2: Opisuj dokładniej bohaterów, uczucia, sytuacje, miejsca. To pozwala lepiej wczuć się w opowiadanie.
Rada 3: Nie pisz nic na siłę. Jeśli nie masz pomysłu – nie pisz. Zaczekaj na przypływ weny twórczej, a już ona da ci podstawę do napisania czegoś super J
Rada 4: Dodaj spis treści. Łatwiej wtedy odnaleźć się na blogu.
Rada 5: Przed napisaniem kolejnego wpisu – przeczytaj poprzedni. Ja sama piszę blog z opowiadaniem i wiem, ze to bardzo pomocne.
Rada 6: Nie kończ za szybko wydarzeń. A jeśli już nie wiesz, co dalej napisać, wyobraź sobie siebie na miejscu bohaterki i pomyśl, co ty byś zrobiła J

Podsumowując:  42/70 punktów. Daje ci to ocenę dobrą.
Mam nadzieję, że cena cię zadowala i choć troszkę pomogłam moimi wskazówkami. Najważniejsze to popracuj nad poprawnością tekstu. J

Powodzenia w dalszym pisaniu J

4 komentarze:

  1. Na pewno zastosuje niektóre z tych rad bo zależy mi na blogu. Prowadzę go od sierpnia i chce prowadzić dłużej! Bardzo się cieszę z oceny dobrej. Myślałam że będzie gorzej. Co do Pepper ona rzeczywiście zachowuje się dziecinnie, ale chyba taka po prostu jest. Tak stworzyłam ją jako postać. Cóż, a co do poprawności to mam dopiero dwanaście lat i muszę się wiele nauczyć. Pozdrawiam Seszen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Mam jeszcze jedno pytanko co do "Kreacji świata przedstawionego" w czym jest on jak to ujęłaś "nielogiczny". Bo za bardzo nie rozumiem o co ci chodziło. Proszę o odpowiedź.
      Pozdrawiam Seszen.

      Usuń
  2. Bardzo cię proszę, nie nadużywaj tak emotikon... To jest takie nieschludne i nieprofesjonalne...
    Przepraszam, ale muszę się przyczepić: dlaczego w podpunkcie "Fabuła" opisałaś tylko pierwszy rozdział? Co, jak co, ale "ten pierwszy" nigdy nie jest idealny i opieranie się wyłącznie na nim jest całkowitym błędem. Poza tym, autorka ma rozdziałów dwadzieścia trzy, a "Fabuła" jest idealnym miejscem do opisu całości.
    "[...] po prostu imię głównej bohaterki, które mnie
    zaintrygowało, więc małe pytanko: skąd je wytrząsnęłaś?" - jako oceniająca mogłaś spokojnie sprawdzić znaczenie imienia i odnieść się do niego, bo strasznie trudnym do rozgryzienia ono nie jest.
    "Od rozdziału 13-18 widać po kilka komentarzy, wcześniej od 1-9. Inne posty nie mają komentarzy, ale za to nie będę oceniać, bo to w końcu nie zawsze zależy od chęci autora." - coś ci się posypało z tym zdaniem. ;)
    Trochę mi nie pasuje, że za błędy logiczne i interpunkcję odjęłaś wszystkie punkty. Przecież nie są one tak "wysoko punktowane" jak błędy ortograficzne, które powinny być najcięższym z grzechów. Poza tym błędy wypisałaś kilka na rozdział, więc pozwalam sobie wysnuć domysły, że w ogólnej średniej nie ma ich tak dużo. Ale dobra, nie mnie to oceniać.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Przeglądaj notki

Created by Agata for WioskaSzablonów. Technologia blogger.