Oceniająca: Ailla
Blog oceniany: pepper-na-florydzie
Autorka: Seszen
Pierwsze wrażenie
Na pierwszy rzut oka widzę wielką mieszankę słonecznych i
optymistycznych obrazków. Aż chce już wakacje! J Belka jest prosta – po
prostu imię głównej bohaterki, które mnie zaintrygowało, więc małe pytanko:
skąd je wytrząsnęłaś? J Adres oddaje treść bloga – łatwo się po nim
domyśleć, że opowiadanie będzie o dziewczynie imieniem Pepper, która wyjechała
na Florydę. Na pewno zaintryguje on tych, którzy lubią czytać o akcji poza
Polską. Zjechałam kursorem niżej, ponieważ do tej pory tekstu opowiadania nie
widać. Nie wiem, czy to dobrze, ja osobiście takiej metody nie preferuję, ale
nie wygląda to źle akurat w przypadku twojego bloga. Pod nagłówkiem doskonale
skomponowane z nim menu oraz miejsce na posty. Na pierwszy rzut oka do wyglądu zastrzeżeń
nie mam. Jedynie w belce mogłoby znaleźć się coś ciekawszego, ale związanego z
tematyką opowiadania. Ale kolorystyka bardzo kojarzy mi się z wakacjami, tzn.
najpierw ten nagłówek, a teraz wszystko w tych brązowych kolorkach. Czyli masz
ode mnie jeden minus za belkę.
9/10
Grafika
Szablon… Na nagłówku widzę na pewno, że nie robiłaś go sama.
Przynajmniej sugeruję to po tekście zamieszczonym w lewym górnym rogu nagłówka.
Cóż kolorystyka bloga jest miła, stonowana, przyjemna dla oka. Wszystko czytelne.
Tylko nie pasuje mi szary kolor przy opcji dodawania wpisu do ulubionych w
Google itp., ale nie wiem, czy można to zmienić – nigdy nie korzystałam z tej
opcji, więc radziłabym ci popróbować, bo to jako jedyne kłoci się z całością.
Reszta do siebie pasuje. Poza tym obrazki znalazłam już tylko w banerach i
buttonach (gdzie widać na tych pierwszych słońce i plażę, co jak najbardziej
kojarzy mi się z Florydą) oraz w reklamach i współpracy, ale to z twoim
opowiadaniem nie ma nic wspólnego i nie musi. Nigdzie nie znalazłam zdjęcia
Pepper, ale to dobrze – nie lubię, gdy ktoś zdjęciem narzuca postaci wygląd.
Wolę zdać się na wyobraźnię. Jeszcze co do grafiki – bardzo podobają mi się
napisy Menu i ten o Pepper (nad
treścią postów). Jedynie napis na nagłówku, tak centralnie po środku jest
niezbyt czytelny, ask an… A dalej
możemy się jedynie domyślać. Co do samego wyglądu nagłówka, jestem nim
zachwycona. Zdjęcia doskonale się ze sobą komponują, nie ma żadnych śladów
niedorobienia. Mniej więcej czegoś takiego spodziewałam się, gdy zobaczyłam
adres bloga w mojej kolejce – słońce, plaża, woda J Nie mam serca odjąć ci
punktu za ten napis pośrodku, bo wygląd zbyt mnie urzekł ♥ Rzadko trafia się
tak wyśmienicie zrobiony pod względem graficznym blog.
10/10
Treść
a). Fabuła
Pierwszy rozdział zaczyna się dla mnie bezsensu. To znaczy
zaczynasz zdaniem kompletnie wyrwanym z kontekstu i zaraz później, w tym samym
akapicie, piszesz o wyjeździe na Florydę. Potem jest kilka zwrotów akcji, ale
ten wątek z jaszczurką mnie nudzi. Jakby się tak wczytać, to jest ciekawie,
choć temat wydaje się być taki normalny. Mnie to interesowało, choć niektóre
wątki naprawdę były niepotrzebne i miałam wrażenie, że mają przedłużyć po
prostu poszczególne posty.
3/5
b). Styl
Podoba mi się twój styl, ale czasami piszesz za szybko, tzn.
za szybko toczy się akcja. Na przykład poszli do kawiarni po pocałunku i… I ona
coś wspomina, a Taylora jakby nie było. Dopiero pod koniec jej rozmyślań
dowiadujemy się, że żegna się z chłopakiem i tyle. Rozdziały są krótkie. Takie
są lepsze, ponieważ czyta się je szybciej i oczekujemy więcej. Ale na przykład
mieszasz się w akcji: w dziewiętnastym to Morgan rozpoznaje Pepper, ale w
dwudziestym jest na odwrót?
3/5
c). Dialogi
Do tej pory dialogi zapisujesz poprawnie. Są ciekawe, nie
opisywałaś na przykład całej paplaniny Is o sobie za co chwała ci, bo chyba
każdy umarłby z nudów. Nie tworzysz rozmowami osobnych akcji, ale wplatasz je w
tekst. Jednak czasem odnoszę wrażenie, że dialog pisałaś na siłę. Jeżeli nie
wiesz, co napisać – nie pisz byle czego. Po prostu zostaw to na chwilkę, a
potem do tego wróć.
4/5
d). Kreacja świata przedstawionego
Tak jak już wspomniałam – twój świat nie jest do końca
logiczny. Przed napisaniem kolejnego rozdziału, przeczytaj poprzedni. Najlepiej
do każdego układaj sobie taki mini-plan wydarzeń, żebyś zawsze miała ściągę,
gdy coś zapomnisz. Zbyt wielu bohaterów też nie ma, ale z jednej strony to
dobrze, bo łatwo zapamiętać, kto kim jest. Powinnaś jednak bardziej uważać na
logikę świata przedstawionego i może dodać coś, co zupełnie zaskoczy
czytelników. Może jakiś casting, w którym Pepper weźmie udział i przejdzie
dalej? Jakiś wątek horroru? Czytelnicy lubią być zaskakiwani tak, jak
zaskoczyłaś na przykład mnie zdradą
Taylora. Tylko nie rozumiem, dlaczego ukrywa to, że ma brata bliźniaka…
3/5
e). Bohaterzy
Bohaterowie… Nie ma dużo opisów, zazwyczaj są jednorazowe i
dotyczą wyglądu. Czasami opisy pojawiają się w dialogach. Na przykład ten o
Sally, która była wzorem dla Rei. Takich dokładniejszych opisów nie znalazłam.
Wolałabym jednak dokładnie wiedzieć, jacy są bohaterowie. Niekoniecznie w
jedynym rozdziale, wręcz przeciwnie – dowiadywać się z wpisu na wpis, ale
jednak dłuższymi opisami niż te u ciebie. Tak naprawdę wiele rzeczy możemy
sobie wymyślić i samemu wykreować bohatera. O głównej bohaterce zapamiętałam
tyle, że miała dwukolorowe oczy, a to akurat ciekawy element tak samo, jak
bursztynowe oczy jej wybawcy J
Według mnie bohaterowi są niedopracowani, popracuj nad tym.
3/5
f). Opisy miejsc, sytuacji, uczuć
Miejsca też nie są szczególnie opisane. Sytuacje już
prędzej. Uczucia… Czasem znajdę dokładniejszy opis, czasem nie. Jednak jeśli
już znajdę – bardzo mi się podoba. Sytuacje i miejsca mogłabyś opisywać dłużej,
a uczucia bardziej refleksyjnie. I czemu ta bohaterka tak przed wszystkim
ucieka? W moim odczuciu to ona nie zachowuje się jak osiemnastolatka tylko jak
piętnasto-, góra szesnastolatka. Nie jest jeszcze w ogóle dojrzała i zachowuje
się jak typowa nastolatka w wieku gimnazjalnym. Zamiast wyjaśniać coś z
chłopakiem – strzela na niego focha. To trochę dziecinne zachowanie jak na
osiemnastolatkę. Albo kompletnie nie wiesz, jak taka osoba powinna się
zachowywać, albo źle wychodzi ci opisywanie tego zachowania.
2/5
Poprawność
Najpierw zajęłam się opisem bloga umieszczonym w menu, bo i
tam dorwałam błędy.
Mam nadzieję ,że – przecinek jest w złym
miejscu, ale sądzę, że to po prostu efekt zbyt szybkiego pisania; powinien być
zaraz po nadzieję i dopiero po nim
spacja.
Gdybym miała opisać go
dokładniej, wyglądałoby – brak
przecinka; zawsze pomiędzy dwoma czasownikami w formie osobowej stawiamy
przecinek
Osiemnastolatka o
niezwykłym imieniu - Pepper poprzez śmierć ciotki zmarłej ciotki Sophie trafia na Florydę. –
musiałam skopiować całe zdanie; 1. ten myślnik nie jest potrzebny, 2. dalej
robisz masło maślane, a wystarczyło napisać łatwiej w wyniku śmierci ciotki Shopie.
w podróż, lecz już na samym początku swojej
drogi ma różne przypadkowe przeszkody.
– brak przecinka i dziwne ujęcie; przeszkody można napotykać nie mieć.
Rozdział 1
Gdy skończyłam
osiemnaście lat, marzyłam –
czasem mam wrażenie, że pisząc byłaś głodna, bo znów zjadłaś przecinek J
Szybko po śniadaniu
pożegnałam się – złe miejsce w zdaniu; Po
śniadaniu szybko…
Cała zmęczona i spocona
– jak można być całą zmęczoną? Chyba całkowicie
lub możesz przestawić szyk w zdaniu: Zmęczona
i cała spocona.
Sama oczywiście się
nie domyśliłam ponieważ dowiedziałam
się – tak, poza tym, że brak przecinka, to zdanie brzmi bezsensownie; nie domyśliłam. Dowiedziałam się…
Ponieważ nie chciałam
wyglądać głupio zaryzykowałam i w tak
wietrzny dzień zaczęłam czytać niewielkie literki na ogromnej tablicy z
wiecznie zakrywającymi mi obraz rozpuszczonymi włosami. – zdań nie
powinno się raczej zaczynać od ponieważ; Nie
chcąc. Poza tym to zdanie także brzmi dziwnie. Łatwiej napisać: i zaczęłam czytać niewielkie literki na
ogromnej tablicy, a rozwiewane przez wiatr rozpuszczone włosy opadały mi na
oczy, zasłaniając informacje.
„Loty […] będziemy
mogli.” – zapomniałaś zamknąć
cudzysłów.
Miałam zamiar pojechać
ewentualnie pociągiem, ale nie miałam
kasy. – powtórzenie; chętnie
pojechałabym pociągiem
którego tutaj w
stolicy zresztą bym nie spotkała.
– pomijając, ze zdanie w całości jest nielogiczne, bo jak mogła kupić, skoro by
nie spotkała?; słowo nawet jest
zbędne.
Niestety, nie – po niestety i oczywiście stawiamy przecinki.
takie piękne, jak – przecinek zjedzony
o, których już mówiłam. – jeżeli piszemy przez który, po którym,
dla którego, o którym itp. przecinek stawiamy przed wyrazem poprzedzającym
który.
na gapę więc popędziłam w stronę stacji
kolejowej w pobliżu. – gapę. Popędziłam…; pobliskiej stacji kolejowej. Czasem niepotrzebnie używasz słów,
chcąc zbudować dłuższe zdania. Zastanów się też nad sensem niektórych
wypowiedzi.
To nie miało sensu
paszport sobie wyrobiłam jakby coś,
ale myśl jakby mnie przyłapano, nie dawała mi spokoju. – bardziej
w razie czego; poza tym lepiej
byłoby napisać: To nie miało sensu.
Paszport…; kolejny błąd można łatwo poprawić: myśl, że mogliby mnie przyłapać,…
który zdaje się
był jej mężem – lepiej brzmiałoby chyba
był zadowolony z podróży.
– w poprzednim zdaniu także użyłaś był; nie wydawał się…
ręką, jakbym – mam do ciebie pytanko:
smaczne te przecinki? J
Karl, no, pomóż pani – tutaj ci daruję, bo mogłaś nie wiedzieć, ale
jeżeli nie jesteś pewna, spytaj kogoś
Złodziej biegł co raz szybciej, aż się potknął o byle
niedokończoną kostkę brukową z chodnika przy stacji z biletami. – coraz;
chyba chodziło ci o wystającą i
raczej kasie z biletami.
Ach, nie chcę wypominać wszystkich przecinków, ale ojej –
jesz je masowo. Napisze ci tylko taką małą regułkę to sama domyślisz się, gdzie
powinnaś je pisać: przecinki piszemy
przed bo, przecież, jeśli, a, że,
chociaż, ale, jak, który, więc, aż.
Rozdział 2
westchnęła z pytaniem bez entuzjazmu – albo zapytała, albo
westchnęła
Pepper wiem - i wiem lub Pepper, wiem
była samica – zjadłaś ogonek.
Nie mam siły wytykać ci wszystkich błędów, a jest ich tak
wiele… Więc jeszcze wezmę się za dwa z najnowszych rozdziałów, bo gdybym miała
wypisywać wszystko z dwudziestu iluś rozdziałów – załamałabym się. Powinnaś
bardziej zwracać uwagę na błędy. Czytać, czy zdania mają sens. I pilnować
przecinków.
Rozdział 22
nie, nie życie musi dać w kość! – to
drugie nie jest zbędne.
działanie jednak go nie udało mi się wykryć. – lepiej byłoby którego jednak […] zauważyć.
była największy księgozbiór
na Florydzie. – posiadała
szepnął z pytaniem na
środku sali. – nie można nic
zrobić z pytaniem. Lepiej byłoby: szepnął, stojąc
powiedziane: zakrzyczał
nas – dwukropek nie zaszkodzi, a bez niego zdanie nie ma sensu. Ale lepiej skrzyczał
to miejsce; naprawdę uczucia – średnik.
Rozdział 23
Wpakowałam się w samochód – do samochodu
Siedzenie na, którym – przecinek w złym
miejscu; powinien być przed na.
I w tym rozdziale, gdy używałaś wielokropków zjadałaś
kropkę.
Niestety, ja w każdym rozdziale znajdowałam błędy poza
zjadaniem przecinków, więc nie mogę tutaj dać punktu. Może poproś kogoś, aby
sprawdzał ci opowiadania przed opublikowaniem?
0/10
Dodatki
Równolegle do tego opowiadania na blogu prowadzisz tak jakby
pamiętnik. Znalazłam to w zakładce Informacje.
Tam piszesz, że kupiłaś na przykład glany. Rozszerzasz czytelnikom swoje życie.
Jest osobna zakładka na komentarze. Osobiście wolę pisać je pod każdym postem,
bo przynajmniej wiadomo, czego dotyczą. Jednak taką możliwość też pozostawiłaś
czytelnikom, a to dobrze. Widać też opis bloga, w którym pozjadałaś przecinki i
ze dwa zdania ułożyłaś dość dziwnie, ale to już poprawiłam wcześniej. Oferujesz
współpracę, polegającą na wspólnym reklamowaniu bloga, a poniżej jest lista przyjaciół bloga. Co do tłumaczenia –
niby jest to jakiś dodatek, ale niestety tłumacz Google czasami tłumaczy
okropnie. Sama na swoim blogu także dałam taką możliwość, ale ostrzegam, że
czasem beznadziejność tego urządzenia potrafi zmienić całkowicie sens
wypowiedzi. Faktycznie urozmaiciłaś blog, ale brakuje mi jakiegoś spisu treści.
Wszystkie posty są na stronie głównej. Radziłabym ci dodać w gadżetach archiwum, a na stronie głównej ustawić
na przykład wyświetlanie 2-3 postów. Łatwiej szukałoby się wtedy konkretnych
postów. Do tego nie lubię tych opcji udostępniania, co znajduje się u ciebie na
samym dole menu; jest to niepotrzebne. Od rozdziału 13-18 widać po kilka
komentarzy, wcześniej od 1-9. Inne posty nie mają komentarzy, ale za to nie
będę oceniać, bo to w końcu nie zawsze zależy od chęci autora.
4/5
Dodatkowe punkty
Bardzo spodobał mi się wygląd i aż dostaniesz za to jeszcze
jeden plusikowy punkcik.
1/5
Pamiętaj, rady to nie to co musisz, tylko to, co mogłabyś zrobić ☺
Rada 1: Czytaj kilka razy tekst, zanim go wstawisz.
Sprawdzaj przy tym, czy zdania są logiczne. Najlepiej zjedz coś przed
napisaniem, żeby nie połykać tylu przecinków, a najlepiej daj to komuś do
sprawdzenia. Rozdziały są w miarę krótkie, więc ktoś na pewno ci pomoże J
Rada 2: Opisuj dokładniej bohaterów, uczucia, sytuacje,
miejsca. To pozwala lepiej wczuć się w opowiadanie.
Rada 3: Nie pisz nic na siłę. Jeśli nie masz pomysłu – nie
pisz. Zaczekaj na przypływ weny twórczej, a już ona da ci podstawę do napisania
czegoś super J
Rada 4: Dodaj spis treści. Łatwiej wtedy odnaleźć się na
blogu.
Rada 5: Przed napisaniem kolejnego wpisu – przeczytaj
poprzedni. Ja sama piszę blog z opowiadaniem i wiem, ze to bardzo pomocne.
Rada 6: Nie kończ za szybko wydarzeń. A jeśli już nie wiesz,
co dalej napisać, wyobraź sobie siebie na miejscu bohaterki i pomyśl, co ty byś
zrobiła J
Podsumowując: 42/70 punktów. Daje ci to ocenę dobrą.
Mam nadzieję, że cena cię zadowala i choć troszkę pomogłam
moimi wskazówkami. Najważniejsze to popracuj nad poprawnością tekstu. J
Powodzenia w dalszym pisaniu J
Na pewno zastosuje niektóre z tych rad bo zależy mi na blogu. Prowadzę go od sierpnia i chce prowadzić dłużej! Bardzo się cieszę z oceny dobrej. Myślałam że będzie gorzej. Co do Pepper ona rzeczywiście zachowuje się dziecinnie, ale chyba taka po prostu jest. Tak stworzyłam ją jako postać. Cóż, a co do poprawności to mam dopiero dwanaście lat i muszę się wiele nauczyć. Pozdrawiam Seszen.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMam jeszcze jedno pytanko co do "Kreacji świata przedstawionego" w czym jest on jak to ujęłaś "nielogiczny". Bo za bardzo nie rozumiem o co ci chodziło. Proszę o odpowiedź.
UsuńPozdrawiam Seszen.
Bardzo cię proszę, nie nadużywaj tak emotikon... To jest takie nieschludne i nieprofesjonalne...
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale muszę się przyczepić: dlaczego w podpunkcie "Fabuła" opisałaś tylko pierwszy rozdział? Co, jak co, ale "ten pierwszy" nigdy nie jest idealny i opieranie się wyłącznie na nim jest całkowitym błędem. Poza tym, autorka ma rozdziałów dwadzieścia trzy, a "Fabuła" jest idealnym miejscem do opisu całości.
"[...] po prostu imię głównej bohaterki, które mnie
zaintrygowało, więc małe pytanko: skąd je wytrząsnęłaś?" - jako oceniająca mogłaś spokojnie sprawdzić znaczenie imienia i odnieść się do niego, bo strasznie trudnym do rozgryzienia ono nie jest.
"Od rozdziału 13-18 widać po kilka komentarzy, wcześniej od 1-9. Inne posty nie mają komentarzy, ale za to nie będę oceniać, bo to w końcu nie zawsze zależy od chęci autora." - coś ci się posypało z tym zdaniem. ;)
Trochę mi nie pasuje, że za błędy logiczne i interpunkcję odjęłaś wszystkie punkty. Przecież nie są one tak "wysoko punktowane" jak błędy ortograficzne, które powinny być najcięższym z grzechów. Poza tym błędy wypisałaś kilka na rozdział, więc pozwalam sobie wysnuć domysły, że w ogólnej średniej nie ma ich tak dużo. Ale dobra, nie mnie to oceniać.
Pozdrawiam.