tag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post8508331726232327939..comments2023-05-02T10:07:32.063+02:00Comments on Krytyka Dla Odważnych: 136# Ocena bloga przy-filizance-herbatyK.http://www.blogger.com/profile/07250092279140184898noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-18201831703127991082014-08-09T11:39:15.790+02:002014-08-09T11:39:15.790+02:00Wchodząc na bloga nie doznałam oczopląsu
Przecinek...<i>Wchodząc na bloga nie doznałam oczopląsu</i><br />Przecinek przed „nie”.<br /><br /><i>Uzgodniłyśmy na e-mailu</i><br />W e-mailu lub poprzez e-mail.<br /><br /><i>jednopartówkę.</i><br />Co to za połowicznie spolszczony potworek? o.O<br /><br /><i>Do rzeczy przechodząc.</i><br />Od zdania urywając.<br /><br /><i>znowu wpadam w jakieś paranoje niż poszukała reszty magicznych ostrzeżeń.</i><br />Przecinek przed „niż”.<br /><br /><i>Zobaczymy jednak co zaprezentujesz w Javert.</i><br />Albo „w opowiadaniu <i>Javert</i>”, albo „w <i>Javercie</i>”. // Przecinek przed „co”.<br /><br /><i>Wiemy, że policjantem</i><br />Uciekło „jest”.<br /><br /><i>W dalszym akapicie czynności, które wykonuje po kolei Javert są opisane tak</i><br />Przecinek przed „są”.<br /><br /><i>dlaczego pomimo że Javert nie lubi czytać i sprawia mu to trudność, gdyż jest dyslektykiem, to zrobił sobie tę listę książek, które powinien przeczytać.</i><br />Bo dyslekjsa to nie jest wymówka, a dyslektycy to nie są radośni opierdalacze? Ludzie pracują nad sobą, serio. // Przecinek przed „pomimo”.<br /><br /><i>Po tym jak mężczyzna zasypia, budzi się, wykonuje parę prowizorycznych czynności i nareszcie coś więcej, jakiś dłuższy opis.</i><br />Sens drugiej części zdania zaginął.<br /><br /><i>Nadbiega do niego piękna dama</i><br />Albo „nadbiega piękna dama”, albo „podbiega do niego piękna dama”.<br /><br /><i>mnie naszła refleksja, czy nie lepiej byłoby to połączyć w jedno, spójne opowiadanie, skoro każdy fragment ma jakieś dwie strony w Wordzie?</i><br />Dwukropek lub myślnik przed „czy”.<br /><br /><i>należałoby wspomnieć jak jej się odeszło na łono?</i><br />Pewnie niechętnie. // Czyje łono? ;)<br /><br /><i>Typowe kobiece zachowanie.</i><br />Uwielbiam rzucanie stereotypami.<br /><br /><i>Jak facet się wymyka od spotkania</i><br />„Wymykać” można się ZE spotkania. OD spotkania można się „wymigać”.<br /><br /><i>Kto by się spodziewał, że ktoś kto jest policjantem, obawia się związków?</i><br />Co ma wspólnego jedno z drugim?<br /><br /><i>O świecie przedstawionym również za wiele nie powiem, bo co się w nim zawarło.</i><br />Znak zapytania zamiast kropki.<br /><br /><i>Ze stylem bynajmniej nie jest aż tak źle jak można by się spodziewać.</i><br />Przecinek przed „jak”.<br /><br /><i>i nie miałam na twarzy wyrazu typu.</i><br />Znów ci coś od zdania urwało.<br /><br /><i>język jaki używają bohaterzy jest adekwatny dla osób dorosłych</i><br />Przecinki przed „jakiego” i „jest”.<br /><br /><i>które wiadomo, nie będą zwracać się do siebie niczym dwójka gimnazjalistów.</i><br />Przecinek przed „wiadomo”.<br /><br /><i>pół pauza.</i><br />Łącznie.<br /><br /><i>bo zapominam co i jak.</i><br />Przecinek przed „co”.Shun Camuihttps://www.blogger.com/profile/03963740428100840559noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-71564450631148752752014-07-29T23:01:58.439+02:002014-07-29T23:01:58.439+02:00Dziękuję :)Dziękuję :)valeriehttps://www.blogger.com/profile/04743771462140044933noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-88030635637248018122014-07-29T14:08:24.748+02:002014-07-29T14:08:24.748+02:00Skrót klawiaturowy na półpauzę to Alt + 0150, na p...Skrót klawiaturowy na półpauzę to Alt + 0150, na pauzę Alt + 0151. :)apsodiapdoahttps://www.blogger.com/profile/14380973175040786618noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-4826270930615553912014-07-28T11:21:16.397+02:002014-07-28T11:21:16.397+02:00Dziękuję bardzo za ocenę.
Prawdopodobnie, rzeczywi...Dziękuję bardzo za ocenę.<br />Prawdopodobnie, rzeczywiście lepiej byłoby to opublikować na blogu jako całość, ale poszczególne części powstawały w dość długich odstępach czasowych, a nie chciałam, żeby przez ten czas nic się na blogu nie pojawiało. No, i gdybym nie zaczęła tego wrzucać na bloga, pewnie miałabym niższą motywację, aby w ogóle to skończyć.<br />Co do zakończenia, muszę przyznać, że było pisane trochę "na szybko", miałam zamiar napisać o jeszcze paru wydarzeniach, zanim skończę opowiadanie, ale przez dwa miesiące nie udało mi się napisać ani słowa, więc stwierdziłam, że nie ma co próbować na siłę. Tak jak napisałam w informacji przed pierwszą częścią, to zakończenie może mieć większe znaczenie dla osób, które przeczytały powieść. Ale wydaje mi się, że nawet osoba, która nie czytała, może wyciągnąć "coś więcej". Zauważ, że Javert, widząc samochód, który we śnie należał do Valerie, decyduje się po prostu pójść dalej. Człowiek, który nawet po służbie "polował" na ludzi popełniających drobne wykroczenia, zdecydował się ominąć źle zaparkowany samochód, tylko dlatego, że we śnie zobaczył jedną z wielu możliwych dróg, jak ta sytuacja mogła się potoczyć. Gdy już poznał Valerie, gdy stworzył z nią coś w rodzaju rodziny, był szczęśliwy. Ale te zmiany odbywały się stopniowo. Kiedy zobaczył je we śnie, był nimi przerażony. Przez kobietę zaczął mniej czasu poświęcać temu, co było dla niego w danym momencie najważniejsze, pracy.<br />Po przeczytaniu tej oceny mam wrażenie, że lepiej bym zrobiła, gdybym Javerta uczyniła narratorem. Łatwiej byłoby mi wówczas pisać o jego uczuciach.<br />Uświadomiłam coś sobie, często zapominam o tym, że czytelnik nie siedzi w mojej głowie i nie widzi wszystkiego tak, jak ja. Pewnie dlatego informacje, które dla mnie wydają się być wystarczające, dla czytelnika takimi nie będą.<br />No cóż, widzę, że jeszcze dużo pracy przede mną. Dziękuję jeszcze raz za ocenę i pozdrawiam :)<br /><br />PS: Mam jeszcze takie pytanie, co muszę kliknąć na klawiaturze, żeby zrobić pauzę? Zazwyczaj piszę w takim internetowym edytorze tekstu, który nie ma zbyt wielu opcji, a korzystanie z tablicy znaków byłoby dosyć męczące na dłuższą metę.valeriehttps://www.blogger.com/profile/04743771462140044933noreply@blogger.com