tag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post286337995691249647..comments2023-05-02T10:07:32.063+02:00Comments on Krytyka Dla Odważnych: #007 Ocena bloga szczenscieczyonoistniejeK.http://www.blogger.com/profile/07250092279140184898noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-74808241925822904302012-07-30T15:17:02.344+02:002012-07-30T15:17:02.344+02:00Tak sądziłem, że nie dostrzegasz, o co mi chodzi. ...Tak sądziłem, że nie dostrzegasz, o co mi chodzi. To tak zwana praca ze źródłem, umiejętność przydatna u oceniającej. Ale, jak słusznie prawisz, nie ma sensu prowadzić dalszej polemiki, bo tylko wszyscy niepotrzebnie się zdenerwujemy, skoczy nam ciśnienie i przedwcześnie wyłysiejemy. Co miałem zrobić, to zrobiłem (kwestia ocen Mii), więc chyba nic już tu po mnie.<br /><br />Pozdrawiam, ShinreiAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-39864155827443468692012-07-30T13:50:43.745+02:002012-07-30T13:50:43.745+02:00Zróbmy więc tak. Ja wiem swoje, Ty wiesz swoje, ża...Zróbmy więc tak. Ja wiem swoje, Ty wiesz swoje, żadne z nas nie odpuści, więc jaki sens jest w dalszej dyskusji? Poprawiłam kryteria, a co za tym idzie, dziewczyny swoje oceny i wszyscy są happy.<br /> A braku kropek nijak nie usprawiedliwisz dysleksją. Kropki to stawiają dzieci w pierwszej klasie. I według mnie, wrzucanie na bloga rozdziału niesprawdzonego, nieprzeczytanego, ogólnie takiego na "odwal się", jest kompletnym brakiem szacunku, nie tylko dla czytelnika, ale też dla innych bloggerów, którzy wkładają w swoje twory serce i duszę, aby miało to ręce i nogi.<br /><br />Pozdrawiam, <br />P.S. Ocena prawie gotowa, więc będziesz miał co skomentować ^-^Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-51163890902608610062012-07-29T21:27:46.109+02:002012-07-29T21:27:46.109+02:00Literówka. Miało być, oczywiście, "za wyciąga...Literówka. Miało być, oczywiście, "za wyciąganie".<br /><br />S.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-7996560858513197422012-07-29T21:26:12.293+02:002012-07-29T21:26:12.293+02:00Ech, znowu odnoszę wrażenie, że w świecie pokutuje...Ech, znowu odnoszę wrażenie, że w świecie pokutuje przekonanie o słuszności równania konstruktywny = pozytywny. Odsyłam do oceny drugiej - ja i Yoko piszemy o tym, że na punkt "treść" nie jest streszczeniem opowiadania. Dalej, w ocenie trzeciej na początku powtarzamy (ja i Yoko, bo Anonim rzeczywiście gadał tylko o Ławie), że Mia nadal streszcza fabułę, dopiero potem, kiedy tłumaczenia nic nie dały, a powtarzanie tego samego po raz trzeci byłoby idiotyzmem, pozostało tylko: "Popatrz tutaj i wyciągnij wnioski.", co też czyniliśmy.<br />Przepraszam Mię, że wyciąganie teraz tych starszych ocen, ale swojego zamierzam bronić, ponieważ przez cały czas krytykuję konstruktywnie, tyle teraz miałam za co pochwalić i jest to jedyna różnica (fakt, jest jeszcze długość komentarza, ale w dzisiejszy w połowie składa się z wyrzekania na opko, które wyjątkowo mnie zbulwersowało, a nie o to chyba chodzi, prawda?).<br />A kwestia płci, to już ostatnia rzecz, którą bym się przejmował. Wiele razy już mnie przerobili na dziewczynę, więc to wsio rawno, tym bardziej że, jak wspomniałaś, po nicku niewiele widać.<br /><br />Mam nadzieję, że nie padnie nieśmiertelne: "znowu się czepia". Nie, po prostu wyjaśnia, czym jest konstruktywny komentarz.<br /><br />Shinrei<br /><br />Bym zapomniał:<br />@Natalo, jak widać kropki też czasem zapomnisz? To jest brak szacunku do czytelnika, zapamiętaj to sobie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-64850969579543340452012-07-29T20:01:39.100+02:002012-07-29T20:01:39.100+02:00Po trupach, ale do internetu się dostałam ;)
Shinr...Po trupach, ale do internetu się dostałam ;)<br />Shinrei, jak miło Cię gościć w naszych progach, z KONSTRUKTYWNYM komentarzem. Wybacz, jeśli kiedykolwiek z mojej wypowiedzi napisałam o Tobie, jak o dziewczynie, ale czasami ciężko mi jest rozróżnić płeć po nicku. Wyciągnąłeś błędne wnioski. Komentarze Twoje, Yo i tego Anonima z początków były po prostu chamskie i ograniczały się do "Ława jest mega super pro". Ale co było, a nie jest, nie pisze się w rejestr. Z takimi opiniami jak ta powyżej, gorąco zapraszamy. Cieszę się, że podoba Ci się zmiana w systemie oceniania :)<br />A co do bloga, Mio, cieszę się, że nie odmówiłaś oceny. Kiedy widzę takie blogi, mam ochotę po prostu wyłączyć daną stronę. Są one tak irracjonalne, puste i naciągane, że aż się niedobrze robi. A co do AŁtorki, to nie wszędzie dysleksja jest traktowana jako wymówka i uwierz mi, da się poprawnie pisać z tą przypadłością.<br />Zapowiadam, że moja ocena ukaże się być może jeszcze w tym tygodniu, zależnie od mego dostępu do internetu.<br />Pozdrawiam, Midori.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-34907155328942022782012-07-29T18:37:56.282+02:002012-07-29T18:37:56.282+02:00Witam :) Nie wiedziałam, ze jest aż tak źle prawdę...Witam :) Nie wiedziałam, ze jest aż tak źle prawdę mówiąc jestem dyslektyczką i czasami zapominam postawić przecinka co do oceny jestem zadowolona i zgadzam się z tobą bardzo dziękuję :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9039399588492378423.post-85327040816715219532012-07-29T17:05:55.158+02:002012-07-29T17:05:55.158+02:00Witam, znowu ten zrzędzący Shinrei się kłania. Prz...Witam, znowu ten zrzędzący Shinrei się kłania. Przyznam, że zraziłem się mocno wypowiedziami na tutejszym forum, gdzie odniosłem wrażenie, że każda persona z konstruktywnym komentarzem jest tu okrzyknięta harpią (jeśli nie takie było zamierzenie, to przepraszam, niestety tak to wygląda). Jednak, jako że w sprawie twoich ocen już się wypowiadałem, to zerknąłem z ciekawości i postanowiłem pociągnąć temat.<br />Tak, jest lepiej. Zmiany w systemie oceniania też na plus, wszystko się robi czytelniejsze. Z oceną bloga muszę się, niestety, zgodzić. Jest to zjawisko dla mnie niepojęte, ale - nie zaprzeczę - znane, mianowicie blogasek. Ja, szczerze mówiąc, na twoim miejscu odmówiłbym oceniania, ponieważ z tekstu aż bije brak szacunku do czytelnika, zamiast tego podesłałbym link do jakiejś analizatorni (o ile nie jest to prowokacja, nigdy nic nie wiadomo). Ale oceniłaś, cieszę się, będę miał co skomentować.<br />Jak wspominałem nowy system oceniania jest lepszy i czytelniejszy. Póki co ocena nie jest długa, ale to tylko i wyłącznie kwestia czasu tudzież wyrobienia, aż zaczniesz tworzyć oceny na 6 tys. słów. Poza tym, niestety, niewiele więcej można napisać o podanym blogasku. Błędy powtarzają się, autorka, jak się domyślam, nawet nie przeczytała swojego tworu przed opublikowaniem (wspominany brak szacunku dla odbiorcy). Dziwny zapis dialogów jest ostatnio w, pożal się Boże, modzie i nie mam pojęcia skąd się bierze, a wywołuje wrażenie, że autorka nigdy w życiu nie czytała książki.<br />Dalej, fabuła ocenianego opka jest koszmarna, typowe wynurzenia pustej nastolatki typu "Co na siebie założyć?" i "Z kom się umówić?", poza tym, jakże kanoniczne w tego typu tworach, bezmyślne spotwarzanie rodziców. Dodam tylko, że czytając opko aż mnie skręcało - to zdanie chyba mówi samo za siebie: "Moi rodzice cóż mama zmarła tydzień temu a ojciec znów się upił. Czyli to co zawsze... Za jakieś 20 minut przychodzi po mnie Alisa i idziemy do szkoły, a ja jeszcze nie gotowa!!". Co tam, że tydzień temu zmarła jej matka, ona nie ma się w co ubrać, OMGOMGOMG!!11oneone Natłukłbym gówniarze...<br />Dobra, nie o tym miało być. Opko jakie jest, każdy widzi. Trafił ci się ciężki materiał, podziwiam cię, że miałaś do niego cierpliwość. Styl pisania ocen też jest dużo lepszy i teraz to tylko kwestia wyrobienia się.<br />Pozdrawiam, Shinrei.<br /><br />PS. Poza tym co to za moda, żeby wstawiać w tekście opowiadania obrazki rzeczy, które się kupiło? Rozumiem, język polski umiera w męczeniach, ale skoro komuś się nie chce pisać, to czemu, o dziwo, pisze opowiadanie? Wiem, pewnie z głupi jestem, żeby pojąć metafizyczny sens takich działań. Dobra, miało nie być o opku, ale ono samo się prosi...Anonymousnoreply@blogger.com